Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn Gospodarze
0 : 6
0 2P 3
0 1P 3
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II Goście

Bramki

Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn
90'
Widzów:
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II

Kary

Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II

Skład wyjściowy

Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II


Skład rezerwowy

Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II

Sztab szkoleniowy

Sokół Olsztyn
Sokół Olsztyn
Imię i nazwisko
Paweł Krawczyk Trener
Jura Niegowa II
Jura Niegowa II
Imię i nazwisko
Przemysław Lamch Trener

Relacja z meczu

Autor:

Rafał Buczkowski

Utworzono:

31.05.2021

Goście z Niegowej bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie na olsztyńskim stadionie. Niezdecydowanie w reakcji naszego stopera wykorzystali nasi rywale, do prostopadłej piłki popędził Michał Jawura i w sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza i po 5 minutach było 1:0. Jura ciągle dominowała, dokładnie rozgrywając piłkę oraz rozrzucając na boki boiska, a kiedy przy piłce był Sokół to szybko i agresywnie pressing'owała. Takiej determinacji nie było widać w naszych szeregach i szybko przełożyło się to na kolejną bramkę dla niegowian. W 27 minucie do precyzyjnej wrzutki z prawej strony wyskoczył Jawura i strzałem z 5 metrów głową zdobył drugą bramkę. 10 minut później do piłki rzuconej za plecy naszej obrony doszedł Kędzierski, zgrał głową do naszego bramkarza ale sprytem wykazał się napastnik Jury i uderzył na bramkę z pierwszej piłki. Jego strzał okazał się niecelny a ku zdziwieniu chyba wszystkich sędzia wskazał na 11-tkę. Arbiter spotkania dopatrzył się kontaktu z naszym bramkarzem napastnika gości już po wykonaniu uderzenia i jego zdaniem kwalifikowało się to zagranie na rzut karny. Do piłki podszedł Arkadiusz Lamch, który strzelił w przeciwny róg do interweniującego Buczkowskiego i podwyższył prowadzenie Jury. Sokół w pierwszej połowie miał niewiele do powiedzenia, a najgroźniejszą sytuację stworzył Kędzierski, który niczym skrzydłowy dograł do naszego napastnika, jednak Czyżowskiemu brakło trochę zimnej krwi i nie wykorzystał jej.

Druga połowa mimo zmiany taktyki oraz dwóch zawodników to ciągle dobra gra naszego rywala. Sokół spróbował się otworzyć i częściej zagrażać bramce niegowian, co też narażało nasz zespół na groźne kontrataki. W 50 minucie piłka po kilku podaniach w okolicach pola karnego trafiła pod nogi Haładusa, który precyzyjnym strzałem trafiła po długim słupku olsztyńskiej bramki. 10 minut później pechowo interweniował Kędzierski i po mocnej wrzutce skierował piłkę głową do własnej bramki. Wynik spotkania ustalił w 67 minucie Jawura kompletując przy tym hat-tricka. Po kolejnej składnej akcji gości piłkę otrzymał wspomniany wcześniej zawodnik Jury, który strzałem z pola karnego w boczną siatkę nie dał szans na interwencję naszemu bramkarzowi. Sokół mimo bardzo niekorzystnego wyniku starał się  zdobyć chociaż honorową bramkę, jednak nasze strzały były bardzo niecelne. Po dobrej akcji lewą stroną płaską piłkę posłał Zębik, jednak do nikogo ona nie trafiła i z kolejnej akcji wybrnęli piłkarze Jury. Na domiar złego po faulu w 78 minucie Łosika otrzymał on bezpośrednią czerwoną kartkę i końcówkę spotkania olsztynianie grali w 10-tkę. Nie udało się stworzyć żadnej klarownej sytuacji z jednej jak i drugiej strony i podopieczni Przemysława Lamcha po tym spotkaniu objęli prowadzenie w ligowej tabeli.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości